Playlista

środa, 28 sierpnia 2013

Rozdział 72 ;)

Rozdział 72 

Dwa tygodnie później:

Rano wstałam chwilę po 8. W domu wszyscy jeszcze spali, więc starałam szykować się jak najciszej by nikogo nie obudzić. Poszłam wziąć szybki prysznic, a następnie zeszłam na dół zjeść jakieś szybkie śniadanie. Wypiłam kawę, a następnie poszłam się przebrać. Ubrałam czarne długie spodnie i jakąś luźną koszulkę. Spakowałam rzeczy na trening do torby i ponownie zeszłam na dół. Na dworze było zimno i jeszcze do tego padał deszcz, więc nałożyłam swoje air maxy, parkę i przed 9 wyszłam z domu. Szybkim krokiem weszłam do samochodu i pojechałam po Klaudię. Kiedy byłam pod jej domem puściłam jej strzałkę. Przyjaciółka nie kazała długo na siebie czekać, bo po 5 minutach zjawiła się w moim aucie. Od razu pojechałyśmy na trening. Kiedy już byłyśmy na miejscu miałyśmy 20 minut do rozpoczęcia, więc spokojnie się przebrałyśmy. Jenna i Sasha przyszły jakieś 5 minut po nas, więc zdążyłyśmy jeszcze sobie chwilę porozmawiać. Następnie poszłyśmy na salę, gdzie czekał już na nas trener. Byłyśmy na etapie czyszczenia choreografii, ponieważ mistrzostwa były już za nie całe dwa tygodnie. Trening był męczący, do tego przerwa trwała nie całe 10 minut. Po wszystkim Tomas przekazał nam szczegóły dotyczące ubioru do choreografii. Razem z dziewczynami stwierdziłyśmy, że jutro wybierzemy się na zakupy i kumy potrzebne rzeczy. Kiedy już przebrane kierowałyśmy się z Klau w stronę mojego samochodu zauważyłyśmy Mario. Przywitałyśmy się z nim, i chwile pogadałyśmy, a następnie razem z Klaudią pojechali do niego. Weszłam do samochodu i pojechałam do swojego domu. Po 15 minutach byłam na miejscu. Przywitałam się z Klarą i Michałem i poszłam do góry wziąć odświeżający prysznic. Mokre włosy zawinęłam w turban i owinęłam się szlafrokiem. Kiedy weszłam do pokoju usłyszałam swój telefon. Dzwonił do mnie Lewy.

-Cześć kocie co robisz? -zapytał.
-No hej, właśnie wyszłam spod prysznica, a coś się stało?
-Nie po prostu chciałem żebyś do mnie przyjechała co ty na to?
-No Okey, ale to za jakieś pół godziny, bo muszę się trochę ogarnąć, wysuszyć włosy itd.
-No dobra to ja na Ciebie czekam papa -powiedział po czym się rozłączył.

Po zakończonej rozmowie wyjęłam rzeczy na przebranie z szafy i skierowałam się w stronę łazienki. Wysuszyłam i lekko wyprostowałam włosy, po czym zrobiłam delikatny makijaż i ubrałam się w przygotowane ciuchy. Wszystko zajęło mi 15 minut, więc zeszłam jeszcze na dół do przyjaciółki i brata. Powiadomiłam ich, że mogę nie wrócić dziś na noc, żeby się nie martwili. Oczywiście nie obeszło się bez dogryzek z ich strony. Po niecałych 10 minutach ubrałam buty oraz płaszczyk i wyszłam z domu. Po 5 minutach drogi byłam pod domem Lewego. Weszłam do domu bez pukania, jak miałam w zwyczaju.

-Jak zwykle punktualna -uśmiechnął się Lewandowski.
-No, a jakby inaczej -podeszłam do niego i dałam mu soczystego całusa- No to co robimy?
-Wiesz w sumie zaprosiłem Cię bo mam taką małą niespodziankę -powiedział i wyszczerzył swoje śnieżnobiałe zęby.
-Niespodziankę? Ale z jakiej okazji?
-A czy zawszę musi być okazja? Ostatnio sprawiłam Ci wiele smutku, więc to taka rekompensata -zaśmiał się delikatnie i zaprowadził mnie na górę. Przed wejściem do sypialni kazał mi zasłonić oczy, więc tak i zrobiłam. Otworzył drzwi i stanął prze de mną- Dobra możesz już otworzyć oczy -kiedy je otworzyłam, zobaczyłam, że Robert trzyma na rękach małego pieska.
-O boże jaki cudny! -pisnęłam i wzięłam szczeniaka na ręce- Dziękuję Ci jest świetny -powiedziałam i pocałowałam piłkarza. Następnie zeszliśmy na dół i usiedliśmy razem ze zwierzęciem na kanapie. Wspólnie wybraliśmy mu imię Bruno. Do końca dnia w sumie nie robiliśmy nic innego po za bawieniem się z Brunem. Wieczorem zrobiliśmy jakąś kolację i usiedliśmy przed telewizorem oglądnąć jakiś film. Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam wtulona w Roberta.
*****************************************************************************

CZYTASZ=KOMENTUJESZ



~ Lewa ♥



4 komentarze:

  1. booooooooooooooski! proszę cię nie przestawaj pisać . będę próbowała nagłośnić tego bloga . tylko pisz dalej !! ; * poooozdrawiam i buuziaki ; >>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha łał dzięki bardzo postaram się skoro aż tak Ci zależy kochana jesteś ;** Także pozdrawiam i całuje <3

      Usuń
  2. zajebisty jest ten blog czytam go już troche i zawsze nie moge doczekac się następnego , nie przestawaj pisać ,bo masz talent wpadnij do mnie buziaki
    http://dortmundzka-milosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ło dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć. oczywiście wpadnę z miłą chęci ;* ;)

      Usuń