Rozdział 3
- Dlaczego my musimy
się wam spowiadać, a wy nawet nam o sobie słowa nie powiedzieliście? -spytałam.
- Dobra chłopaki
dziewczyny chcą coś o nas wiedzieć !– wykrzyknął Moo.
Usiedliśmy wszyscy w
kółku na ziemi, i każdy powiedział o sobie kilka słów i jakąś ciekawą historię
ze swojego życia. Siedzieliśmy dobre 3 godziny rozmawiając i śmiejąc się. Od
razu po zbiorowej rozmowie większość grupy poszła do domu, zostaliśmy w 6 razem
z Matsem, Robertem, Marco i Łukaszem. Kidy skończyliśmy rozmowę było już po 4,
oznajmiłyśmy z Klarą, że musimy już iść
- Sorry Mats, ale my
też musimy się zbierać –powiedział Robert- Może was odprowadzimy?
–zaproponował- jest późno i nie wiadomo jacy ludzie kręcą się teraz po mieście.
- Skoro tak bardzo
wam na tym zależy –rzuciła Klara śmiejąc się.
Po słowach
przyjaciółki pożegnaliśmy się z Matsem oraz Piszczem i wyszliśmy. Wracając
gadałam z Lewym, a Klara z Reusem. Szliśmy około 45 min i nagle zjawiliśmy się
pod naszym domem.
-Mogę liczyć na twój
numer? –zapytał mnie szczerząc się napastnik Borussii.
-Oczywiście
–powiedziałam odwzajemniając uśmiech.
Podyktowałam Lewemu
swój numer, a on przytulił mnie na pożegnanie. Klara zrobiła to samo a po tym
weszłyśmy do domu. Wbiegłyśmy na górę piszcząc i ciesząc się, weszłyśmy do
pokoju i usiadłyśmy na łóżku.
-To mój najlepszy
dzień w życiu! –powiedziała rozmarzona Klara.- Jak myślisz spodobałam się
Marco? Ciekawe, czy zadzwoni.
-Kochana spokojnie,
dopiero ich poznałyśmy daj swojemu menowi troszkę czasu! –powiedziałam przez
śmiech.- Znamy się niespełna kilka godzin, a ty już zastanawiasz się co będzie
za miesiąc lub nawet dłużej.
Nagle usłyszałam swój
telefon. Zdziwiłam się bo było bardzo późno. Dostałam sms od jakiegoś
nieznanego numeru, a brzmiał on tak *Dziękuję
Ci bardzo za miły wieczór. Mam nadzieję, że spotkamy się jutro we czwórkę
;)Twoja przyjaciółka chyba spodobała się Marco. Życzę Kolorowych snów ; * Lewy*
Zaczęłam piszczeć i skakać jak mała dziewczynka.
-Ej, ej co się stało?
–zapytała Klara.
-Sama zobacz!
–krzyknęłam podając jej telefon.
-Aaaaaa! Boże, boże,
boże! –pisnęła jeszcze głośniej niż ja- Spodobałam się Marco? To nie możliwe!
Jak ja teraz zasnę? –zapytała zmartwiona.
-Nie mam pojęcia.
–odpowiedziałam zakłopotana- Jutro od razu po tym jak się obudzę muszę odpisać
Robertowi!
Po tych słowach
poszłam szybko do łazienki wziąć szybki prysznic i przebrać się w piżamę.
Wyszłam po 15 minutach, Klara była już w swoim pokoju. Poszłam do niej
powiedzieć dobranoc, wróciłam i położyłam się do łóżka. Leżałam przez 15 min
zastanawiając się jak to możliwe, że spotkałam swojego idola i nagle zasnęłam.
Kiedy się obudziłam spojrzałam na zegarek i była już 12, wstałam z łóżka,
nałożyłam szlafrok i zeszłam na dół do kuchni. Zrobiłam śniadanie i akurat
weszła moja przyjaciółka.
-Cześć, jak tam
pierwsza noc w nowym domu? –zapytałam troskliwie.
-Od razu po tym jak
wyszłaś zasnęłam –oznajmiła szczerząc się- A pisałaś już do Robcia?
-Nie jeszcze nie, ale
zaraz do niego zadzwonię –odpowiedziałam.
Zjadłam śniadanie,
poszłam szybko się ubrać wróciłam na dół i zadzwoniłam do Lewego.
-Tak? –odebrał po
chwili.
-Cześć Robert tu Lori
–powiedziałam uśmiechając się szeroko do Klary.
-No cześć, cześć. To
jak możecie się dziś z nami spotkać? –zapytał.
-Tak oczywiście tylko
powiedz kiedy i gdzie mamy być –odpowiedziałam.
-Przyjdziemy po was
około 15. Mamy dla was małą niespodziankę –odpowiedział podśmiewając się.
-No dobrze, dobrze.
To do zobaczenia.
-Do zobaczenia.
Rozłączyłam się i
poszłam się szykować, chwilę przed 15 byłyśmy już gotowe. Nagle usłyszałyśmy pukanie
do drzwi. Byli to chłopacy, przywitałyśmy się z nimi i weszłyśmy do samochodu
Marco.
- No dobra dziewczyny
wychodzimy, musimy się kawałek przejść –powiedział Robert pokazując swoje białe
zęby.
Wyszłyśmy z
samochodu, a chłopacy zasłonili nam oczy. Nie wiedziałyśmy, gdzie chcą nas
zaprowadzić, więc szłyśmy śmiejąc się nerwowo.
-No kochane jesteśmy
na miejscu –krzyknął Marco.
Nie wierzyłyśmy
własnym oczom kiedy stałyśmy przed…
_____________________________________________________
Łapcie tu 3 rozdział ^^
Siemanko ;p jeszcze tylko 4 dni i finał ! ;*
Sorry, ale nwm czy bd mogła co dzień dodawać rozdział bo mam karę xd
Ale jakoś się postaram ^^
Dobranocka ;* ♥
Sorry, ale nwm czy bd mogła co dzień dodawać rozdział bo mam karę xd
Ale jakoś się postaram ^^
Dobranocka ;* ♥

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz